Czas, który kojarzy się z odpoczynkiem od pracy, powinien sprawić, że czujemy się lepiej. Zdarza się jednak, że po urlopie wracamy do pracy bardziej sfrustrowani niż przed jego rozpoczęciem. Jak temu zaradzić?
Zgodnie z Kodeksem pracy, pracownikowi, który przepracował mniej niż 10 lat, przysługuje urlop w wymiarze do 20 dni w ciągu roku kalendarzowego. Z kolei osoby, które pracują już co najmniej 10 lat, są uprawnione do 26 dni urlopu wypoczynkowego. Może on być wykorzystany w częściach, w ciągu roku, jednak Kodeks pracy nakazuje, żeby co najmniej jedna z tych części trwała nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych. Niestety nie wszyscy pracodawcy stosują się do tego przepisu i zdarza się, że nie przyznają swoim pracownikom tak długich urlopów. Z kolei inni, w ramach swoistej rekompensaty za spędzenie czternastu kolejnych dni kalendarzowych na urlopie, przyznają dodatki urlopowe.
Niezależnie od długości urlopu, każdy niecierpliwie oczekuje wakacji. Niektórzy decydują się spędzić ten czas w domu, nadrabiając zaległości w obowiązkach domowych, jednak większość osób postanawia wyjechać, zwiedzić nowe, nieznane jeszcze miejsca, odpocząć, mając na uwadze swoje możliwości finansowe. Gdy ten cudowny czas nadchodzi i ostatni dzień pracy przed wyczekiwanym odpoczynkiem dobiegnie końca, pełni energii i pomysłów na spędzenie wolnego czasu, przygotowujemy plan zawierający jedynie przyjemne czynności, które zazwyczaj nie są obecne w naszym życiu codziennym.
Nic dziwnego, że po dniach pełnych spokoju, relaksu i szczęścia ludzie czują się przybici, gdy wracają do pracy. Szczególnie, gdy postanowili wykorzystać maksymalnie czas urlopu oraz wypoczynku, więc do domu wrócili dzień przed planowanym powrotem do pracy. Brak czasu na ponowne przystosowanie się do codzienności może sprawić, że powrót będzie jeszcze trudniejszy.
Co robić, by zwalczyć pourlopową depresję lub w ogóle jej zapobiec? Przede wszystkim należy pamiętać o naszym nastawieniu – nie warto myśleć o tym, jak ciężki i stresujący będzie powrót do pracy, bo tego rodzaju zachowaniem spowodujemy, że wydarzenia w pracy faktycznie okażą się wyzwaniem. Grunt to pozytywne nastawienie.
Po drugie, warto pamiętać, żeby z wakacyjnego wyjazdu wrócić wcześniej do domu, tak, żeby mieć co najmniej jeden dzień wolnego, zanim konieczny będzie powrót do pracy. W ten sposób damy sobie czas na ponowne przyzwyczajenie się do życia codziennego, odrobinę odpoczynku. Można wówczas spotkać się z rodziną czy przyjaciółmi. Te działania pomogą nam bezboleśnie przestawić się z trybu wakacyjnego na tryb pracy.
Ostatnią rzeczą, wartą polecenia, jest znalezienie nowego celu, niekoniecznie przyszłorocznych wakacji, bo świadomość jak długo trzeba będzie poczekać, może być przygnębiająca. Do swojej codzienności można włączyć takie wydarzenia, jak na przykład weekendowy wyjazd z przyjaciółmi, wizyta w SPA czy zwykłe wyjście do kina. Spowodują one bowiem, że również nasza codzienna rzeczywistość stanie się fascynująca.
Fot: sxc.hu
Źródło: materiały pochodzę ze strony Zielona Linia (zielonalinia.gov.pl)