Więcej marchewek, mniej kijów – nowe regulacje biznesu w Polsce
Na świecie coraz mocniej zabiega się o zagraniczne inwestycje i Polska będzie musiała zwiększyć wysiłki by dorównać w tym zakresie innym państwom. Ewidentnym tego dowodem jest ostania edycja przygotowanego przez Bank Światowy rankingu Doing Business 2015.
Polska została sklasyfikowana tam na 32. miejscu wśród 189 światowych gospodarek. Dobrą w miarę pozycję naszego kraju zawdzięczać możemy takim, podkreślonym przez autorów raportu, zmianom jak mniejsze koszty przyłączenia do sieci elektroenergetycznuch, uznawalność elektronicznych wypisów z ksiąg wieczystych czy zwiększenie przepustowości portu w Gdańsku.
Jednakże analiza uwarunkowań funkcjonowania biznesu w Polsce oparta choćby na praktycznym doświadczeniu daje inny obraz sytuacji. Widać to zresztą i w samym Raporcie, który w kategorii swobody podejmowania działalności gospodarczej plasuje nas już na 85. miejscu. Aktualna pozycja Polski w ogólnym rankingu stanowi i tak spadek (o dwa miejsca) w porównaniu do poprzedniego roku.
Faktycznie, utrudnienia biurokratyczne wciąż stanowią bardzo istotny aspekt prowadzenia biznesu w Polsce. Nadmierna regulacja i reglamentacja działalności gospodarczej nie pozwalają na harmonizujące działanie ekonomicznego prawa popytu i podaży. Dużym problemem jest kwestia jakości prawa; poszczególne aspekty funkcjonowania biznesu normowane są przez różne akty prawne, regulacje często są niezrozumiałe, przedsiębiorcy gubią się w zalewie ich nowelizacji.
Z drugiej strony zauważyć należy dokonujące się przez szereg lat pozytywne zmiany w systemie regulacji biznesu. W roku 2004 aktualna ustawa o swobodzie działalności gospodarczej zastąpiła przeregulowane Prawo działalności gospodarczej z 1999 r. W latach 2011-2012 weszły w życie kolejne akty o charakterze deregulacyjnym, ograniczające bariery administracyjne dla biznesu.
Dzisiejszy polski system prawny zapewnia równość wobec prawa, w szczególności prawo cywilne i Konstytucja uwzględniają fundamentalną zasadę ochrony wolności i własności. W ramach procesu legislacyjnego coraz większego znaczenia nabiera formuła „Unia Europejska plus zero”, która ma na celu weryfikację obciążeń przedsiębiorców z uwzględnieniem obowiązków wynikających wyłącznie z prawa unijnego.
W stycznia 2013 r. Rada Ministrów przyjęła program „Lepsze Regulacje 2015”, którego celem jest m.in. zmniejszenie kosztów wykonywania działalności gospodarczej. System wsparcia dla polskich innowacyjnych przedsiębiorców ze szczególnym uwzględnieniem interesów MSP to z kolei główne elementy Programu Rozwoju Przedsiębiorstw 2020 przyjętego przez Radę Ministrów w kwietniu 2014 r.
Kontynuacją trzech wcześniejszych inicjatyw legislacyjnych, w ramach których dokonano już łącznie 284 zmian w zakresie 109 ustaw było przyjęcie w październiku 2014 r. tzw. czwartej ustawy deregulacyjnej. Ta, wg szacunków Ministerstwa Gospodarki, przyniesie przedsiębiorcom oszczędności w wysokości ok. 0,9 mld zł rocznie, głównie dzięki redukcji obowiązków informacyjnych. W prawie restrukturyzacyjnym wprowadzane są rozwiązania, które przedsiębiorcom zagrożonym upadłością dadzą szansę ratowania firmy przy zachowaniu kapitału i dalszej możliwości prowadzenia działalności gospodarczej.
W grudniu 2014 r. Ministerstwo Gospodarki rozpoczęło publiczne konsultacje projektu założeń nowego Prawa działalności gospodarczej. Ma ono usystematyzować podstawowe zasady wykonywania tej działalności i określi
w tym zakresie szczegółowe zasady działania organów administracji.
Dokonane i planowane zmiany stanowią niewątpliwie krok w dobrym kierunku. Dzisiejsza pozycja Polski w rankingu Banku Światowego nie jest najgorsza, ale po udanych reformach spodziewać się można jeszcze wyższej w przyszłym roku.
dr Tomasz Machelski, Vistula Enterprise Limited
www.vistulaenterprise.com, info@vistulaenterprise.com